Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38
  1. #1
    Wie o co chodzi Awatar magdalena_89
    Dołączył
    07.2006
    Lokalizacja
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    83

    Czy modelka może być za chuda?

    Z onet.pl
    "Czy modelka może być za chuda?
    Były przeraźliwie chude. Snejana Onopka, Natasha Poly i Hana Soukupova, modelki uczestniczące w pokazach najnowszych kolekcji podczas ostatniego Tygodnia Mody w Nowym Jorku, były tak wychudzone i mizerne, że ich kolana i łokcie wydawały się szersze od patykowatych ramion i wklęsłych ud.


    Modelka na pokazie Rosa Cha podczas Nowojorskiego Tygodnia Mody / fot. AP
    Miało się wrażenie, że nawet najlżejszy powiew wiatru byłby w stanie oderwać fantazyjnie uczesane głowy modelek od ich wątłych ciał. Jak opowiada Linda Wells, redaktorka kobiecego magazynu „Allure”, na widok zbyt wychudzonych modelek niejednokrotnie na twarzach publiczności nowojorskich pokazów pojawiały się grymasy odrazy. – Kiedy widać kości i można policzyć wszystkie żebra, zaczyna to być dość nieprzyjemne – mówi Wells. Na poniedziałkowym przyjęciu „Vogue’a” na cześć uczestników konkursu dla młodych projektantów, w podobnym duchu wypowiadała się modelka Jessica Stam. – Wiele dziewcząt uczestniczących w pokazach jest bardzo chudych i wątłych – mówiła. – Nie wiem, czy są zdrowe czy nie, ale nie uważam, żeby osoba wyglądająca na tak osłabioną i kruchą była szczególnie kobieca. Moim zdaniem, to nie jest atrakcyjne.

    Najwyraźniej jednak projektanci mody mają własny ideał i do prezentacji swoich ubrań wybierają coraz chudsze modelki. Niektórzy bywalcy nowojorskich pokazów zastanawiają się, czy nie przekroczono już granic przyzwoitości – jak we wczesnych latach 90., gdy moda przyczyniła się do popularyzacji zażywania heroiny. Narzekanie, że modelki są zbyt chude, to nic nowego, ostatnio jednak znacznie nasiliły się dyskusje nad tym, czy projektanci nie przyczyniają się do promowania wśród konkurujących ze sobą modelek groźnych dla ich zdrowia i życia zachowań i zwyczajów.

    – Jesteśmy o włos o nieszczęścia – mówi David Bonnouvrier, szef DNA Models - agencji, która reprezentuje wiele najsłynniejszych postaci świata mody. Według niego, projektanci i agenci zatrudniający modelki zachęcają je do dążenia do tak absurdalnych i skrajnych wymiarów, że wiele z jego podopiecznych odmówiło przyjęcia pomocy lekarskiej, mimo że ewidentnie cierpią na zaburzenia odżywiania. – To całkowicie sprzeczne z etyką zawodową naszej branży. Protestuję przeciwko temu bardzo głośno, bo w modzie powinno chodzić o piękno i luksus, a nie powinno tu być miejsca dla ludzi wyglądających tak, jakby umierali z głodu i wycieńczenia.
    W ostatnim dziesięcioleciu z podobną krytyką spotkały się czasopisma prezentujące modę. W odpowiedzi na nią zaczęły częściej prezentować na swych łamach ciała o najrozmaitszych typach budowy. Jednak projektanci, pokazujący nowe kolekcje na wybiegach, wciąż wybierają modelki chude jak patyki - pozbawione wyrazu wieszaki dla najnowszych ubrań. W ubiegłym tygodniu organizatorzy Madryckiego Tygodnia Mody, mało znaczącego wydarzenia w porównaniu z największymi pokazami w Nowym Jorku, Londynie, Mediolanie, czy Paryżu, postanowili wykluczyć z pokazów modelki, których proporcje wzrostu do wagi znalazły się poniżej normy wyznaczonej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

    Na madryckich wybiegach mogły wystąpić jedynie te dziewczyny, których wskaźnik masy ciała (waga podzielona przez wzrost do kwadratu) wynosi co najmniej 18 (czyli jeśli np. ważą 56 kg przy 1,75 metra wzrostu). W ten sposób organizatorzy chcieli przyłączyć się do walki z zaburzeniami odżywiania, zwłaszcza z anoreksją. Modelki, które chciały wziąć udział w pokazie mody, musiały za zamkniętymi drzwiami poddać się pobraniu wymiarów. Decyzja ta została podjęta po ubiegłorocznym Madryckim Tygodniu Mody. Wiele modelek, które wzięły w nim udział, przyznało, że noszą rozmiar 34 lub 36 – a więc poniżej standardu obowiązującego w dzisiejszym świecie mody. Sprawa trafiła do komisji w Kongresie Deputowanych, a szefowa pokazu, Cuca Solana, została wezwana do złożenia wyjaśnień.

    To, jak intensywna będzie krytyka wzorców osobowych promujących niezdrowy styl życia, jest uwarunkowane kulturowo. Gwiazdy, jak Nicole Richie, Lindsay Lohan, Paris Hilton czy Mischa Barton, goszczą na łamach brukowców pod nagłówkami typu „Czy one są za chude?”. Odpowiedź najprawdopodobniej brzmi „tak”, ale nie zniechęca to gazet do dalszego zamieszczania ich zdjęć. Nie powstrzymuje też projektantów do zatrudniania na pokazach wychudzonych modelek. – Popadamy już w prawdziwe skrajności – mówi Wells. – Niektóre modelki naprawdę są zbyt chude, ale nie bardzo wiadomo, gdzie i jak wyznaczyć granicę.
    Burza w mediach, w cieniu której odbywają się pokazy w Madrycie i Londynie, koncentruje się głównie na zagadnieniu, czy pokazy mody podtrzymują niezdrowy kanon urody, przyczyniając się tym samym do plagi zaburzeń odżywiania wśród młodych kobiet. Organizatorzy pokazów raczej się odżegnują od takich sugestii. W ostatnim czasie brytyjska minister kultury, Tessa Jowell, wezwała londyńskich projektantów do pójścia za przykładem Madrytu i wykluczenia ze swych pokazów modelek z niedowagą. Jednak Brytyjska Rada Mody, pod wodzą Stuarta Rose, dyrektora firmy Marks&Spencer, oświadczyła, że nie będzie wywierać nacisków na projektantów i ingerować w ich artystyczne projekty.

    Niektórzy projektanci dodają też, że nie można utożsamiać szczupłości ze złym stanem zdrowia, a standard przyjęty przez organizatorów pokazów w Madrycie nie brał pod uwagę młodego wieku i niedojrzałości, które w przypadku wyjątkowo wysokich modelek mogą sprawiać, że wyglądają na niepokojąco chude. - Mówimy o tym w odpowiedzi na zarzuty z Madrytu – podkreśla Katie Ford, szefowa Ford Models. – Czy uważam, że każda szczupła osoba cierpi na anoreksję? Skąd. Wybieg to bardzo mały segment całego rynku mody. Na pokazach, wymiary modelek stanowią odbicie wyobrażeń projektantów w danym momencie.

    Cała ta dyskusja przesłoniła jednak fakt, że być może niektóre z modelek, które dotychczas widać było na wybiegach, ale które aspirują do bardziej lukratywnej pracy dla czasopism, naprawdę cierpią na zaburzenia odżywiania. – Mam wrażenie, że ludzie patrzą na całą sprawę ze złej strony – mówi Bonnouvrier. – Te modelki wyglądają, jakby były chore. Choć rozsądnym rozwiązaniem problemu wydaje się przerzucenie odpowiedzialności za kontrolowanie stanu zdrowia modelek na reprezentujące ich agencje, Bonnouvrier opisuje to środowisko jako poddane całkowicie dyktatowi projektantów.
    Sukces modelki zależy od tego, czy będzie pasowała do idealnego wizerunku. Wiele modelek pochodzi z rozbitych rodzin albo z biedniejszych krajów, nie mówią dobrze po angielsku, i – podobno – są skłonne spełniać wymogi otoczenia, żeby przetrwać w zawodzie. Jeśli ich agencja zaprotestuje, po prostu przenoszą się do innej. – Chcę podkreślić, że nie można zrzucać winy tylko na agencję. Problem pogłębiają najważniejsi projektanci, fotografowie oraz czasopisma. Jeśli oni nie zmienią wymagań, to my sami niewiele będziemy mogli zrobić dla naszych klientek – mówi Bonnouvrier.

    - Młoda modelka cierpiąca na zaburzenia łaknienia to temat stary jak świat. Nowością jest jednak szokująca liczba dziewcząt, które kontynuują pracę, pomimo ewidentnej choroby. Niektórzy projektanci sprzeciwiają się jednak najnowszym tendencjom. Amanda Brooks, która asystuje Bryanowi Bradley’owi z Tuleh przy castingach modelek mówi, że niedawno odrzucono jedną z najsłynniejszych, bo wyglądała za szczupło. – Sterczały jej kości biodrowe. Trudno by było ubrać kogoś takiego w sukienkę.

    Sami projektanci nie zgadzają się też z tym, że są jedynymi odpowiedzialnymi za problemy modelek z wagą. – Myślę, że wszyscy jesteśmy winni – mówi Michael Vollbracht, projektant Billa Blassa. – Mam świadomość, że dziewczęta wyglądają na zbyt chude, albo chore. W pewnym momencie nie byłem w stanie wytrzymać na castingu, musiałem wyjść z pokoju. Zadzwoniliśmy do agencji modelek i spytaliśmy, czy w ogóle widzieli, jak te dziewczyny wyglądają?

    Milla Jovovich, modelka i projektantka kolekcji mody pod marką Jovovich-Hawk mówi, że pamięta zatrważająco szczupłe modelki i rozmowy o nich jeszcze z czasów, kiedy sama jako nastolatka pracowała na wybiegu. Od tego czasu niewiele jednak zrobiono, żeby problem rozwiązać. – Potrzebujemy ściślejszych zasad i regulacji w świecie mody – uważa Jovovich. – Wszystko, co w tej chwili znajduje się w szarej strefie trzeba wreszcie zdefiniować jako czarne, albo białe."
    Per aspera ad astra

  2. #2
    Pierwsze kroki Awatar GoHa96
    Dołączył
    03.2007
    Lokalizacja
    Ostrowiec
    Wiek
    33
    Posty
    12
    komuś chce sie to czytać? bo mi nie;P jak ktos przeczyta to niech mi opowie;D

  3. #3
    ja przeczytałam, bo czasami warto ;)

    tylko jedno: to BMI może być problemem. Ja na przykład nie jestem przerwźliwie chuda, a moje BMI wynosi 14,9 z czymś. Och, chyba na wybieg bym się nie dostała...

  4. #4
    I'm No Angel..! Awatar clover :)
    Dołączył
    01.2007
    Lokalizacja
    Kraków
    Posty
    1,504
    Cytat Zamieszczone przez Nellyrose
    ja przeczytałam, bo czasami warto ;)

    tylko jedno: to BMI może być problemem. Ja na przykład nie jestem przerwźliwie chuda, a moje BMI wynosi 14,9 z czymś. Och, chyba na wybieg bym się nie dostała...

    Jestes pewna ze tyle?? To przerazliwie mało! Ja mam 16 a to i tak malutko a co dopiero 14 :)

    A jesli chodzi o artykuł to uważam że ciekawy... Jednak nie sądze że powinni rozpatrywac wszystkie dziewczyny tym nieszczesnym BMI. Tak jak pisze wyzej moje odbiega troche od normy, a mimo wszystko nie jestem wychudzona i mam jakies kształty. Mysle ze nie da sie wszystkie dziewczyny mierzyc jedna miare, a anorektyczki powinny miec wstep wzbroniony na wybieg!

  5. #5
    Cytat Zamieszczone przez clover :)
    Jestes pewna ze tyle?? To przerazliwie mało! Ja mam 16 a to i tak malutko a co dopiero 14 :)
    Mm, wiesz co? Policzyłam jeszcze raz, i wiesz co mi wyszło? 14, 52.
    Chyba, że coś źle liczę.

    Kg / metry do kwadratu, prawda?
    No to 41 / 1,68*2

    A i tak pod boczki złapać się potrafię.
    Ups, ale chyba coś jest nie tak :| [może faktycznie u góry troszkę mi żebra wystają...?]

  6. #6
    I'm No Angel..! Awatar clover :)
    Dołączył
    01.2007
    Lokalizacja
    Kraków
    Posty
    1,504
    Cytat Zamieszczone przez Nellyrose
    Mm, wiesz co? Policzyłam jeszcze raz, i wiesz co mi wyszło? 14, 52.
    Chyba, że coś źle liczę.

    Kg / metry do kwadratu, prawda?
    No to 41 / 1,68*2

    A i tak pod boczki złapać się potrafię.
    Ups, ale chyba coś jest nie tak :| [może faktycznie u góry troszkę mi żebra wystają...?]
    A ile masz wzrostu i ile wazysz? ja 166 i 44 kg.... Wszyscy sie ze mnie smieja ze jestem patyczakiem ale dobrze sie czuje ze swoja waga :P

  7. #7
    168 cm
    41 kg

    [dwa cm wyższa, 2 kg chudsza...? boże, to JA się dopiero poczułam jak patyczak :|]

  8. #8
    I'm No Angel..! Awatar clover :)
    Dołączył
    01.2007
    Lokalizacja
    Kraków
    Posty
    1,504
    Cytat Zamieszczone przez Nellyrose
    168 cm
    41 kg

    [dwa cm wyższa, 2 kg chudsza...? boże, to JA się dopiero poczułam jak patyczak :|]

    A czujesz sie ze soba dobrze? To jest najwazniejsze! Przechodziłam przez rozne fazy i obsesje na punkcie swojej marnej wagi, a teraz zaczelam miec to gdzies... Jak bylam mlodsza to przechodziłam przez rozne ksywki typu "patyk" co bralam bardzo do siebie, teraz jak ktos skomentuje moja figure to albo podchodze do tego z zartem albo odpowiadam tak cieta riposta ze gadka jest zakonczona :D Pisałas wczesniej ze prawie wpadlas w anoreksje? Mam nadzieje ze teraz juz wszystko w porzadku .. :)


    Obliczylam twoje BMI i wyszło mi 15

  9. #9
    a jak liczyłaś?

    bo wejdż sobie na
    http://fitness-cafe.net/bmi?destination=bmi

    i wpisz, to co podałam.
    14,53, jak byk

  10. #10
    I'm No Angel..! Awatar clover :)
    Dołączył
    01.2007
    Lokalizacja
    Kraków
    Posty
    1,504
    Cytat Zamieszczone przez Nellyrose
    a jak liczyłaś?
    Wpisalam w google "BMI", weszłam w pierwsza lepsza strone i obliczyłam :) A jak tam rozwija sie twoja kariera bo abercrombie ci radziła wysyłac gdzies zdjecia ( do choco o ile sie nie myle) ?

  11. #11
    Cytat Zamieszczone przez clover :)
    Wpisalam w google "BMI", weszłam w pierwsza lepsza strone i obliczyłam :) A jak tam rozwija sie twoja kariera bo abercrombie ci radziła wysyłac gdzies zdjecia ( do choco o ile sie nie myle) ?
    http://fitness-cafe.net/bmi?destination=bmi a wejdź tu i zobacz:) 14,53 xD to ja już nie wiem ;p
    http://www.fitnessclub.pl/2/index.php?id=25 albo tu --> 14,6

    Co do Choco to nie wiem, bo jeszcze mi nie odpowiedzieli xD A kariera jako tako, bo jeszcze się nie zaczęła xD
    Ale moze, może:P Kto wie? :D

  12. #12
    I'm No Angel..! Awatar clover :)
    Dołączył
    01.2007
    Lokalizacja
    Kraków
    Posty
    1,504
    Cytat Zamieszczone przez Nellyrose
    http://fitness-cafe.net/bmi?destination=bmi a wejdź tu i zobacz:) 14,53 xD to ja już nie wiem ;p
    http://www.fitnessclub.pl/2/index.php?id=25 albo tu --> 14,6

    Co do Choco to nie wiem, bo jeszcze mi nie odpowiedzieli xD A kariera jako tako, bo jeszcze się nie zaczęła xD
    Ale moze, może:P Kto wie? :D

    Ja tam mialam tez mialam kiedys probowac, ale jestem z krakowa i nie chce dojezdzac za kazdym razem do warszawy (jesli wspolpraca by sie rozwineła)...No to próbuj :) a ty jestes ze stolicy? :>

  13. #13
    a skąd! :D ale często tam bywam [od czego są pociągi Intercity??] :D

  14. #14
    I'm No Angel..! Awatar clover :)
    Dołączył
    01.2007
    Lokalizacja
    Kraków
    Posty
    1,504
    Cytat Zamieszczone przez Nellyrose
    a skąd! :D ale często tam bywam [od czego są pociągi Intercity??] :D

    Niestety ja jestem baaaardzo wygodna i wole miec pewne rzeczy pod nosem, tymbardziej ze sie ucze nie chce zeby mi to kolidowało z edukacja, a tak to wszystko na miejscu i nie ma problemu :) ale byc moze za 3 lata wyrusze do warszawki :)

  15. #15
    Cytat Zamieszczone przez clover :)
    Niestety ja jestem baaaardzo wygodna i wole miec pewne rzeczy pod nosem
    u, ale ty mieszkasz w Krakowie... tam chyba jest sporo agencji, prawda??
    A co z Katowicami? [nie znam ani jednej:))]

  16. #16
    Pierwsze kroki Awatar jaGooDa
    Dołączył
    03.2007
    Lokalizacja
    Zielona Góra
    Posty
    20
    myślę że modelka może być za chuda... jeżeli choruje o jest za chuda...

  17. #17
    modelka któa wygląda jak anorektyczka nie moze być modelka bo same ubrania będą ją ciążyły, odrobinę ciałka dodaje urody nie przesadzajmy!

  18. #18
    Stary wyjadacz Awatar Liberty
    Dołączył
    03.2007
    Posty
    472
    o matko moj wskaznik bmi to 19 !!! az sie przerazilam!! bo jak mnie widza to mowia "Boze jaka ona chuda" :P a 19 to w sumie duzo .. jesli Wy macie po 14 , 15 jeju .. jestem grubasem :D hehe zartuje Pozdrawiam =)

  19. #19
    Stary wyjadacz
    Dołączył
    06.2007
    Posty
    496
    Cytat Zamieszczone przez Liberty
    o matko moj wskaznik bmi to 19 !!! az sie przerazilam!! bo jak mnie widza to mowia "Boze jaka ona chuda" :P a 19 to w sumie duzo .. jesli Wy macie po 14 , 15 jeju .. jestem grubasem :D hehe zartuje Pozdrawiam =)
    to chyba też zależy od budowy ciała, jedna przy 170 cm wzrostu i wadze 50 kg będzie wyglądać jak szczapa, inna całkiem ok.

    A co do wymienionych w artykule modelek, to Natasha Poly i Hana Soukupova były modelkami Victoria's secret i wyglądały wtedy całkiem ok, więc nie weim czy ten artykuł (jak większość zresztą o takiej tematyce) trochę nie wyolbrzymia. Ale kiedys była popularna taka modelka Colette i ona to naprawdę było przegięcie, strasznie chuda była i wyglądało to nieciekawie

  20. #20
    Stary wyjadacz Awatar AlexB.
    Dołączył
    05.2007
    Lokalizacja
    Augustów
    Wiek
    33
    Posty
    353
    ja mam 15.55 ...

 

 

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •