Szykują mi się sesje w Warszawie, ale w związku z tym, że do W-wy mam ponad 200 km, zależy mi na znalezieniu jakiegoś niedrogiego, ale w przyzwoitych warunkach, noclegu. Po ostatnich zmianach w rozkładzie jazdy PKP zmniejszono liczbę pociągów z Sieradza do Warszawy, a poza tym mój ulubiony pociąg "Bohemia" relacji Warszawa-Praga, z godz. ok. 18.30, też już nie jeździ. :(
No i przed samą sesją wolałabym się wyspać, a nie wstawać o 5 rano. :(
Jak Wy sobie radzicie, kiedy macie sesję gdzieś daleko, już niekoniecznie w Warszawie? Rezerwujecie sobie miejsce w jakimś hotelu przez net czy może korzystacie z pomocy rodziny? :D
A! Jakby ktoś znał jakiś niedrogi hotel czy schronisko w W-wie (bo tak się składa, że prawie wszystkie oferty mam z Warszawy,a z Łodzi, do której mam tak blisko, nic ;) ), to proszę pisać. :)