Ja chyba na studiach...ok 18/19 lat (mówię o zakładaniu częstym) 13 lat? po co w takim wieku męczyc nogi..jeszcze się nachodzisz w wysokich butkach!
Ja chyba na studiach...ok 18/19 lat (mówię o zakładaniu częstym) 13 lat? po co w takim wieku męczyc nogi..jeszcze się nachodzisz w wysokich butkach!
Właśnie mi chodziło o takie sporadyczne noszenie, np. na apele w szkole idp. ;)) Te moje kupiłam na bal szóstych klas.Zamieszczone przez ewaula
Aaa ; )) To ok. Dzięki.. Tylko raz założyłam te moje buty, bo nie wiedziałam czy mi wypada :P Ale tak, to ok .. ;]
Niech żyją trampki ! :D :D:D
W butach na obcasach - owszem chodze i na szpilkach umiem zachowac równowagę i chodzic z tzw "gracja" ;)
ale jednak nie ma to jak tenisowki :D moro z kwiatuszkami na boku :D
Ło matko :p Takie obcasiki 3 centymetrowe nosiłam już mając jakieś 11 lat. A taki 10 centymetrowe mając 14.Zamieszczone przez majeczka
to współczucia serdeczne dla twojego mózgu ! - pozdrawiamZamieszczone przez Anetha
Dziewczyno ojjj współczuję głupoty.. :/ Na starosc to bedziesz miala duuuuuze problemy z zylakami...Zamieszczone przez Anetha
Oo :P 10 cm ;O dobre. myślę, że jak będę chodziła do liceum to może takie założę.. na jakąś uroczystość ;DZamieszczone przez Anetha
pozdr.
a ja ogólnie nie chodze w takich butach:) chyba dlatego ze mysle ze jestem za chuda i brzydko wyglądam:) ale moze kiedys zacznę:)
Mi najbardziej odpowiada kilka cm;p czyli w granicach rozsadku:)
Rewia mody na wysypisku śmieci
Obcasy ? Zależy jakie... i nie zbyt wysokie, ale czuje sie troche wieksza :) hehe lubie je.
ja mam 1,80 wzrostu, ale lubię obcasy. Nie za wysokie, bo nawet na 5 cm ludzie pytają się mnie po co mi to przy takim wzroście... Poza tym nie mogę zbyt często ich wkładać, bo mam 14 lat i nie wypada :P
A co do wygody... Osobiście mam buty na obcasie, które są wygodniejsze od niejednych adidasów.
I cóż, obcasy mają zbyt wiele zalet, żeby się im oprzeć. Nie mówię, że nie mają też i wad...
Zamieszczone przez Jeanette
swieta racja fleki strasznie szybko sie zdzieraja ja czasem zanosze do szewca podbija mi metalowe zabki i przed dluzszy czas mam swiety spokoj:D
moje najwyzsze to 8cm max. mam 170cm ale w tych butkach czuje sie duza dziewczynka:PPhhihi
kazdy ma cos w sobie trzeba tylko umiec to odkryc:))
dokladnie - 176+10 cm obcas = 186 noproblem;)Zamieszczone przez 350Z
yhh a ja mam 15 lat i wlasnie postanowilam rozpoczac nauke chodzenia na obcasach (jakies 5 cm ;p )... No bo glupio wyglada jak laska ma szpilki a nie umie w nich chodzic :neutral:... a 15 lat to chyba najwyzsza pora szczegolnie ze za jakis miesiac chce zaczac wyslac zgloszenia do agencji a tam to chyba wstyd nie umiec ^^...hmm
ja mam 180cm wzrostu i całe zycie byłam wyzsza od rowesniczek wiec nie chodziłam nigdy na obcasach - bo nie czułam potrzeby. tylko, ze w agencji trzeba umiec chodzic na obcasach ... nawet jak zapraszaja na spotkanie to pisza, zeby wziac ze soba szpilki . ja mam takie zwykłe 6cm i ucze sie. na poczatku to była tragedia a teraz juz mi całkiem niezle idzie, ale jeszcze mi nie odbiło do tego stopnia zeby w nich wszedzie smigac :P
ja nosze jak jestem "sexownie" ubrana...to dodaje takiego uroku...figura od razu lepiej wyglada..tylko chcialabym zeby te obcasiki byly tak wygodne jak trampki ktore nosze na codzien :(
bo prawdziwego piekna nie widac na pierwszy rzut oka :angel:
Ja za to nie lubie butów na wysokim obcasie bo są niewygodne ale trzeba się poświęcać;)