Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 51 z 51
  1. #41
    ..PRO.. Awatar adaaa5
    Dołączył
    03.2008
    Lokalizacja
    wszędzie
    Wiek
    31
    Posty
    916
    chociaz ja to ciągle sie obzeram, nie wyobrazacie sobie ile ja jem, a i tak mi mowia, ze wygladam jak szkielet, wiec to chyba zalezy od przemiany materii i osoby.

  2. #42
    Stary wyjadacz Awatar xXPrzemekXx
    Dołączył
    07.2008
    Lokalizacja
    Łomża
    Wiek
    30
    Posty
    574
    To moze ja dodam cos od siebie jeszcze....Nie wiem czy ktos to juz pisal bo nie mam sily przegladac tych gigantycznych 3 stron ;)

    Najwazniejsze to jesc 5 posilkow dziennie o stalych porach...trzeba przyzwyczaic organizm do przyswajania pokarmu....bo np...zalozmy ze jemy jednego dnia o 14 obiad....a innego nie jemy go wcale...to organizm wykorzystuje tluszcz zgromadzony w ciele...i chudniemy....wiec efekt jest wprost przeciwny do tego ktory obralismy za cel.
    Sam mam ten problem bo przy 182 cm waze 52 kg.....racja jest to uwarunkowane genetycznie....ale wynika to takze z okresu dojzewania...w tym wieku 15 lat...14lat...itd...trudno przytyc poniewaaz w organizmie zachodza ogromne zmiany..burza hormonow itp....A do tego dolaczaja sie stresy...choc czytalem gdzies ze to ze stres przyczynia sie do zzucania wagi to tylko mit.....no nie wiem...

    Aaa i wiem ze ten watek z deczka odkopuje...ale mysle ze to co napisalem moze w jakis sposob nakierowac innych uzytkownikow na (nie wiem jak to sformulowac) tycie.

  3. #43
    Pierwsze kroki Awatar iza0328
    Dołączył
    05.2007
    Posty
    2
    a probowaliscie hormonow ja tez non stop jadlam i bylam jak tyczka a po nich sa fajne ksztalty:)

  4. #44
    Pierwsze kroki
    Dołączył
    01.2009
    Lokalizacja
    K-ce
    Posty
    15
    Jak będziesz jadł często to zrobisz boosta metabolizmu i połączysz to z wysiłkiem to nabierzesz masy ;) nie wiem jak to się ma do pasywnego nastawienia... i wolę nie sprawdzać

  5. #45
    Stary wyjadacz
    Dołączył
    03.2008
    Posty
    410
    Ja próbowałam wszystkiego i nic mi nie pomogło do tej pory ;p
    Ale moja kuzynka miała podobny problem i okazało się, że ma problemy z tarczycą, dostała jakieś hormony i przytyła chyba nawet więcej niż chciała. Ja miałam robione badania również, ale jestem zdrowa, a lekarze twierdzą, ze taka moja uroda ;p więc moze i Twoja tez.
    :p

  6. #46
    Pierwsze kroki
    Dołączył
    08.2009
    Posty
    1
    ku*** w gazetach są tylko zamieszczane tematy "jak schudnąć" i dupa, a co z tymi z niedowagą, jak teraz zajrzałam na ta strone to widze jak wiele osób ma z tym problem. Ja np. mam wychudzenie w strefie BMI, prawie 170 cm wzrostu a waga 47.... tak sie wydaje co za problem przytyć, po prostu żryj, a to gówno prawda niewiele o tym pisze... ci co chcą schudnąć nie wiedzą jaki to jest wielki problem!! łatwo powiedzieć "dużo jedz". jest wiele kłopotów związanych z niedowagą, często jestem głodna chociaż jadłam 40 minut temu... wiszące bluzki... ech ;/ o, znalazłam co jeść by przytyć, może mi to pomoże, a także tobie:
    białka jajek, piersi kurczaka i indyka, chude mięso wołowe i hamburgerowe, ryby, tuńczyk, nabiał - chyde sery twarogowe, mleko. kasza (nienawidze kaszy!!!), ryż, ryż brązowy, platki pełnoziarniste, chleb razowy, makaron razowy, ziemniaki, troche warzyw, tyby, siemię lniane (co to jest???) tłuszcze roślinne- dobre margaryny itp., troche jajek.
    im wcześniejszy posiłek tym większy, nie należy jeść wielkich ilości przed snem.
    banany są tuczące? już lece po nie do sklepu dzięki, bardza przydatna informacja:)
    Do tego: SEN - jeśli śpisz 4 godziny na dobe to przytyć nie przytyjesz. Wysypiaj się. ogólnie śpij conajniej 8 godzin na dobę.
    codziennie jedz tyle samo kalorii, np. nie ma tak że jesz jednego dnia 3000 a drugiego 2500, dieta musi być wyrównana, jeśli będziesz jadła tyle samo codziennie to wejdzie ci to w nawyk.
    Myślę że czekolada też jest dobra... i ogólnie przerwy na słodycze. Pamiętaj głód to twój wróg (jak sie zrymowało). Jeśli poczujesz głód rzucasz wszystko i lecisz do lodówki. Jedz śniadania (płatki z mlekiem, musli z jogurtem, ogólnie wcinaj dużo serków i jogórtów!!!)
    Ćwiczenia też są potrzebne, jeśli nie chcesz mieć długich chudych ramion . Uprawiaj sporty by mieć ładną figurę;)
    ogólnie poczytaj o takich dietach na internecie i dostosuj się... dobra ja ci tu gadam, może i teorytycznie mam racje ale w praktyce to jeszcze nie próbowałam... a no i chyba niepotrzyebny jest biały chleb bo tylko sie napchasz a nie przytyjesz
    Żółty ser jedz bo ma dużo tłuszczu no i to chuba wszystko co wiem, życzę powodzenia

  7. #47
    Wie o co chodzi Awatar leweronika
    Dołączył
    07.2009
    Lokalizacja
    Toruń/Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    49
    Cytat Zamieszczone przez Anulak100 Zobacz posta
    mam 172 i 45 kg i 15 lat, i wygladam chudziej niz 45kg :( nienawidze miesa, i mcdonaldow;p wiec kocham zdrowo się odzywiać. ale "dla swojego dobra" jadłam to niezdrowe jedzonko by przytyc, ale nic z tego nie wyszło...

    to bardzo dobra waga;)
    znaczy jak dla mnie.nigdy na "kosciotrupa" nie wygladam a w wieku 14lat mialam 172cm i wazylam 47kg:) teraz niestety juz inaczej wygladam...:P 183cm i waga ciagle mi sie wacha od 58 do 62kg. ogolnie rzecz ujmujac nie chcialabym miec niedowagi i nie moc przytyc, wole sie glodzic i cwiczyc niz miec taki problem naprawde wspolczuje:(
    na Twoim miejscu poradzilabym sie specjalisty, a konkretnie chodzi mi o dietetyka.
    pzdr:)

  8. #48
    Stary wyjadacz Awatar Camilla1237
    Dołączył
    01.2009
    Lokalizacja
    Szczecin
    Posty
    692
    No coś ty, w dietach odchudzających ZAWSZE znajdzie się jakieś miejsce na białka jajek (całe raczej) i piersi z kurczaka, indyk...
    :hahaha:

  9. #49
    Stary wyjadacz Awatar kassiiaa
    Dołączył
    03.2009
    Lokalizacja
    Kłodzko
    Wiek
    33
    Posty
    191
    za wszystko odpowiada przemiana materii. Moja kuzynka może jeść pizzę, fastfoody i inne tego typu, urodziła dwójkę dzieci i nie stosuje żadnej diety, a waży 45kg przy wzroście167cm i nie ma problemów z wagą.

  10. #50
    ..PRO.. Awatar adaaa5
    Dołączył
    03.2008
    Lokalizacja
    wszędzie
    Wiek
    31
    Posty
    916
    Przytyć można jedząc budynie, muffiny, moja przyjaciółka była wysyłana zagranicą z miasta do miasta, bo na każde była za chuda, siedziała w MCD sporo, ale to raczej mało zdrowe ..

  11. #51
    Radzę zbadać tarczycę. W wielu wypadkach to właśnie nadczynność tego gruczołu jest przyczyną nieuzasadnionej szczupłości.
    Wtedy, jeśli opinia lekarza potwierdzi te przypuszczenia - jeśli naprawdę chcesz a nie możesz przytyć ;> - przepisze Ci on odpowiednie leki, np metizol i przytyjesz :surprised (znam, znam niecny, sama mam tę przypadłość)

    Innym zaburzeniem prowadzącym do niechcianej chudości jest niewłaściwe bądź w ogóle nieobecne trawienie pewnych składników odżywczych (tłuszczów, białek i/lub węglowodanów) - tu winne mogą być wszystkie odcinki przewodu pokarmowego (żołądek, wątroba, trzustka, dwunastnica, jelita).

    Jeśli jednak badania nic nie wykażą, to przecież wspaniale! Cieszcie się zdrowiem, dziewczyny. Wśród otaczających mnie ludzi zaobserwowałam następującą prawidłowość: często tyją oni wraz z wiekiem, po ciąży itp. Ale są też tacy, którzy całe życie są szkieletorami :)


    Wiem wiem, jest jedna rzecz, która utrudnia tę samoakceptację: docinki ludzi. Taaa... znam to z autopsji, w liceum byłam suchym patyczakiem i gdziekolwiek się nie pojawiłam (u babci, cioć, wujków, znajomych, w szkole czy w urzędzie) zawsze znalazł się ktoś, kto na siłę próbował mnie uzdrowić tudzież wypowiadał nieśmiertelne "Agata, przestań się odchudzać" :] Ale ja na ten przykład mam to w dupie :) i polecam tę wypróbowaną metodę.
    Pieniądze są dla ludzi.

 

 

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •