Nie wiem jak agencje ale wypowiem sie jako facet. Przyjelo sie, ze kobieta opalona, ciemna wrecz czarna niekiedy jest atrakcyjna ale jest to tzw. 'kobieta atrakcyjna na jeden wieczor', dziewczyny niszcza swoja skore spedzajac cale dni lezac plackiem na plazy latem, a zima biegajac na solarium. Tlumaczenia, ze to slonce, ze to naturalne to zwykle wmawianie samej sobie, ze robi sie dobrze, oczywiscie nie chce zabrzmiec jakby to byla jakas zbrodnia, ale wystarczy 20 minut dziennie na slonce, by przyjac wszystkie potrzebne organizmowi witaminy ktore zawieraja sie a w promieniach slonecznych. I wedlug mnie zaden facet, jak i agencja nie wybierze jak kolezanka napisala 'plazowej czekoladki'. Oczywiscie blade jak sciane dziewczyny tez nie sa atrakcyjne. Podsumowujac; Zdrowa, lekka opalenizna TAK; Spieczona, czarna plazowa skwarka zdecydowanie NIE:)