czy ktoś wie coś na temat tej agencji?
proszę pomóżcie
czy ktoś wie coś na temat tej agencji?
proszę pomóżcie
Witam, wczoraj podpisalem taka umowe w agencji media star w olsztynie. 60zl zaplacone, jestem kolejnym jeleniem ktory najpierw podpisuje a pozniej czyta o agencji w internecie. Umowa zawarta na okres 1 roku. Co teraz z tym zrobic? Maja do niej zastosowanie chyba przepisy kc o zleceniu. Czyli co mozna ja wypowiedziec w kazdym czasie ze skutkiem natychmiastowym? Czy rozwiazujac taka umowe narazam sie na jakies konsekwencje? Nie ma w niej nic o kaze umownej, jest tylko ze 60zl zaplacone co pokrywa koszty rejestracji i promocji i ze pod zadnym warunkiem nie podlega zwrotowi. Co proponujecie zrobic? spotkanie mam z szefem w czwartek, ale wiadomo po co, wiec lepiej zakonczyc ta farse tak szybko jak to tylko mozliwe. Macie moze jakis wzor wypowiedzenia? prosze o szybka odpowiedz.
aha i jeszcze jedno, czy podawac jakis powod wypowiedzenia?
kurde ja też właśnie mam spotkanie z szefem w czwartek!
zapłaciłam 60 zł także i dopiero zastanawiam się czy to nie jest jakiś przypał, czy się nie wpakowałąm w bagno...
co robić? :(
to nie jestem sama;)
też oczywiście tylko spojrzałam na umowę i podpisałam. w sumie tylko 60 zł, a ja żadnych zobowiązań nie mam.
też rozmawiałam z szefem w czwartek. powiedział mi że bardzo im na mnie zależy tylko muszę mieć profesjonalne zdjęcia a oni mogą mi je zrobić. jakiś fotograf miał przyjechać z poznania 15.05 i za tydzień w czwartek.
No ale ta sesja kosztuję 580zł + 200 za wstawienie tych zdjęć na stronę internetową (swoją drogą to max 50zł może kosztować, ale ja się nie znam)
Pan Tomek był jednak bardzo miły i zaangażowany w mój rozwój i moją karierę i zaproponował że zapłacą z mnie a ja mam im dać TYLKO 290zł za PROFESJONALNĄ sesję. powiedziałam ze się zastanowię i oddzwonię.
patrzyłam w google ile takie coś kosztuje i znalazłam ze 200-500 ale z wizażystą.
Patrząc na zdjęcia na ich stronie to nie wydają mi się ona takie super profesjonalne....
Jeśli wam pan Tomasz tez tak słodził to chyba sprawa jasna...
dajcie zać.
Właśnie czytam tutaj o tej miłej "agencji" która już ma trzecią nazwę...
dobrze że tylko na 60zł dałam się naciągnąć:/
noooo to widzę, że ładnie się dzieje.. bo ja jestem kolejną dziewczyną, która dała się nabrać.. w ogóle może zrobimy coś z tym żeby nie udało im się dalej nabierać ludzi? myślicie, że można by gdzieś to zgłosić żeby nie uchodziło im na sucho?
też o tym myślałam.
może jakaś gazeta albo nie wiem, interwencja nawet:)?
nam i tak to nic nie da bo kasy nie zwrócą, ale przynajmniej oni nie będą się dorabiać na ludziach.
wczoraj zebrałam się i napisałam do Gazety Olsztyńskiej.. Mam nadzieje, ze nie przejdą obok tego obojętnie, chociaż nie licze na zbyt wiele :P Ale dobrze by było jakby udało nam się wspólnymi siłami udowonić to co dzieje się w tej agencji..! Przecież nie może być tak, ze będziemy siedzieć cicho, a oni nadal będą sobie na luzie zarabiać niezłą kase! Może gdzieś jeszcze można dać o tym znać? Bo przynam, ze mi się już powoli kończą pomysły ;/
Widzę, że zadowolone osoby nic nie piszą na ten temat...może po prostu większość zajmuje się czymś innym niż pisaniem głupot na takich portalach...No ale ja napiszę, co ja o tym myślę...a mam nieco odmienne zdanie.
W tamtym roku współpracowałam z tą firmą... tak jak i wy podpisałam umowę i niedługo po tym pojechałam na pierwsze zlecenie : coroczna impreza Sunrise. Spędziłyśmy z dziewczynami 3 fajne dni. Razem z napiwkami zarobiłam 600zł. Fakt męcząca jest praca nocą, ale oprócz pracy wybawiłysmy sie baaardzo :) Poza tym plaża, słońce...:D:D:D A później następny tydzień bawilysmy się nad morzem za zarobioną kasę.Następny weekend kolejne zlecenie : na Helu. 4 dziewczyny brały w niej udział jako tancerki... Wiadomo...szef to szef...ma od nas wymagania więc były też i spięcia...ale mimo wszystko w tym roku znowu chcemy z nim współpracować i znowu jedziemy na Sunrise :)
To, że Tomek obiecuje wam, że postara się coś zrobić jest w pewnym stopniu przecież prawdą...ale nie każdy ma do tego predyspozycje..On ma zlecenia od innych osob, a oni mają pewne wygania. My też najpierw miałyśmy spotkanie i tak jakby Casting z organizatorem imprezy Krisem (ci co znają tą impreze to wiedzą kto to jest) i jestem pewna, że to Kris wybierał dziewczyny które jadą...Tomek mu to wszystko tylko zorganizował.
Uwierzcie, że w modelingu i fotomodelingu naprawdę ciężko jest cokolwiek osiągnąć... To wszystko z mojej strony :) Pozdrawiam ;)
fajnie, że chociaż jedna osoba napisała coś pozytywnego o tej agencji :) Mam nadzieje, ze jest tak jak napisałaś i wszyscy się mylimy..
ja po niedługim czasie od podpisania umowy dostałam pierwsze zlecenie:)))
w sumie zdziwiłam się, że tak szybko, bo szczerze mówiąc będąc urodzoną pesymistką nie liczyłam na to, że jakiekolwiek dostanę:P
jak na razie współpraca układa się pozytywnie także na dzień dzisiejszy polecam
i nie przejmujcie się opiniami (zazdrość i konkurencja zrobi wszystko żeby wyszło na ich zdanie) a poza tym kto nie ryzykuje ten nie ma:)
najlepiej samemu sprawdzić:P
pozdrawiam;)
no właśnie ja ostatnio byłam na spotkaniu z szefem tej agencji i muszę przyznać, że albo rzeczywiście konkurencja rozpowiada taką plotę albo facet umie świetnie manipulować ludźmi :P w każdym razie mam takie same podejście jak kamylavw.. w życiu trzeba ryzykować, bo nic nie przyjdzie samo, a nikt nie powiedział, ze życie będzie proste :P nawet jeśli nie zadzwonią to będę bogatsza w to doświadczenie ;]
A jesli chodzi o sesje zdjęciową, którą podobno komuś zaproponowali to ja też dostałam taką propozycję, ale powiedziałam, ze narazie nie jestem zainteresowana, a szef powiedział, ze rozumie moje podejście i tyle bylo tego tematu :P pozostaje tylko pozytywnie myśleć i czekać, a może jednak się odezwą :)
żadna dobra agencja nie oczekuje pieniędzy od potencjalnego kandydata,który ma przynosić korzyści dla agencji,bo to przecież dzięki wam agencja zarabia,prawda?więc gratuluje głupoty wszystkim co zapłacili;) może ja też założe agencje i będe zbijać kase na takich naiwniakach.A czuje że to dobry interes,na pewno nie jeden/jedna by sie tacy znaleźli jak widać na załączonym obrazku:hahaha:
Ostatnio edytowane przez Dominique_90 ; 2009.07.11 o 10:12
Domi przestała się patyczkować i każdy zły wątek(bez zdjęć,wymiarów itd.) z działu czy się nadaję odrazu kasuje.
http://www.maxmodels.pl/dominique_90.html
http://good-for-you.blog.pl/
Sluchajcie ja juz od 3 lat pracuje z ta agencja<co roku podpisuje nowa umowe> i pierwsze zlecenie dostalam po 11 miesiacach... i w ciagu 3 lat mialam ich okolo 10... moze to wy robicie z siebie ksiezniczki i lALECZKI A TAK NAPRAWDE NIE MACIE LUSTERKA W DOMU...moze sie nie nadajecie a na sile przychodzicie... ta agencja zajmuje sie promojcja waszego wizerunku a nie bezposrednio daje zlecenia...i wezcie sie zastanowcie co piszecie bo tak naprawde jestescie wsciekle ze nie macie zlecien i korona ksiazniczki spada z waszych glow... dla mnie mega zal zal zal... :exclaim::exclaim::exclaim::exclaim::exclaim::excl aim::exclaim::exclaim::exclaim:
spokojnie...po 11 miesiącach to nie które dziewczyny mają już kilka sesji i kilka wyjazdów za granicę...
jak dla mnie nie ma sensu zgłaszać sie do agencji,w ktorej nawet 1 modelka nie miała sesji choćby dla takiego polskiego "twój styl"..reszta agencji to już inny poziom na którym nie masz szans na prestiżowe zlecenia. Umowa jednak zobowiązuje do czegoś,wiec już lepiej szukać fotografów na własną reke i mieć pewność,że to dobry fotograf i bedziesz miała zdjecia podobne do tych agencyjnych.
Swank Heights
coraz mniej czasu...:)no i chudnie dla m+,albo i nie...hmmm xoxo
wyjazd
ja obecnie zastanawiam się nad podpisaniem umowy z ta agencja ale teraz to już sama nie wiem czy próbować....a czy ta sesja jest konieczna by dostać potem jakąś propozycje ?
Witajcie! Ja również zgłosiłam się do tej agencji (Olsztyn), dziś miałam 1 rozmowę. Na razie nic im nie zapłaciłam, ponieważ nie byłam na to przygotowana, ale powiedziano mi, że mam zapłacić następnym razem. W środę mam spotkanie z szefem. Jeśli mi zaproponują jakąś płatną sesję to oczywiście odmówię, bo na takie coś nie dam się nabrać... ale 60 zł to nie dużo, może warto "wtopić"?
Widzę, że opinie na temat tej agencji są różne, mam nadzieję, że nie są to oszuści... pozdrawiam