Mam do wyboru nikona d90 z 18-105 albo nikona d5000 z dwoma obiektywami jadnym z dużym zoomem a drugi z szerokim kątem ale już nie pamietam parametrów.jako że sie w tym nie specjalizuje Prosze o rady. który jest lepszy?
Mam do wyboru nikona d90 z 18-105 albo nikona d5000 z dwoma obiektywami jadnym z dużym zoomem a drugi z szerokim kątem ale już nie pamietam parametrów.jako że sie w tym nie specjalizuje Prosze o rady. który jest lepszy?
kurcze nie w tym dziale co trzeba napisałam;|
Odpowiedz jest prosta. Z obu tych amatorskich Nikonow, lepszy jest (tez amatorski) Pentax K200D. :hahaha:
A tak na serio... Roznica miedzy nimi nie beda zauwazalne dla Ciebie, bo (jak sama zauwazylas nie znasz sie na tym). Dlatego jedynym kryterium, jakie powinnas przyjac, to... cena. Po co Ci 2 obiektywy? Bedziesz targac ze soba drugiego zooma? Watpie. Juz sam aparat wazy (z obiektywem) okolo kilograma, plus drugi obiektyw - kolejne kilkaset gram. Dopoki nie nauczysz sie fotografowac, dopoki nie poznasz wszystkich mozliwosci aparatu i obiektywow, dopoki nie bedziesz wiedziala, co chcesz i jak chcesz nim zrobic - nie rozbudowuj szklarni. Szkoda kasy.
Miałem niedawno ten sam dylemat.wybrałem nikona d90 i nie załuję.Tylko obiektyw kupiłem inny 18-200.Pomimo różnych zdan na temat tego obiektywu jestem z niego zadowolony i jest b.uniwersalny.Nie trzeba żonglować szkłami.
No własnie sie zastanawiałam, bo to nie tak ze sie konkretnie na fotografi nie znam. Ale na aparatach jeśli chodzi o parametry to już problem. zwłaszcza z tymi dwoma. bawiłam sie wcześniej d80 ale to starsza wersja i już jej nie robią. Vito własnie w ptym przypadku cena d5000 jest mniejsza od d90 i dlatego mam dylemat... a pentax k200D ile kosztuje??
:rolleyes: Naturalnie, zaraz po S5 :hahaha:
Look: http://www.kenrockwell.com/fuji/s5/dynamic-range.htm
fo fuj...i jeszcze istnieje :)
Fotograficzny Portal Mody
Przyslowia - jak wiadomo sa madroscia narodow. Jest takie polskie przyslowie: 'kazda pliszka swoj ogonek chawali'. I nawet jakbys fotografowal 'Smiena' - to i tak wychwalalabys ja pod niebiosa.
Sadze wiec - mimo calej sympatii, jaka cie darze - ze te akademicka dyskusje mozemy zakonczyc.
PS. D50, raz juz wprawdzie przytoczyles link do tej strony, ale pozwole sobie przytoczyc inny link do tego samego bloga:
http://asia-vito.blogspot.com/2009/0...ksjaninem.html
Milo mi :) ale nie jest i nie było moim zamysłem chwalenie ogonka :o
Polecam ci drogi Vito, Welcome to dxomark.com (beta), a free resource dedicated to RAW-based camera image quality i porównaj sobie wyniki Dynamic Range dla różnych dslr-ów w tym oczywiście dla puszek P i F. Nie chodzi tu "akademickie" traktowanie tematu i przepychanki ale o zwrócenie twojej szanownej uwagi na pewne b.mocne cechy F (słabe też są ... niestety).
A jednak, D50, uwazam, ze dyskusja jest czysto akademicka. Czyzbys liczyl na to, ze po przeczytaniu porownan pobiegne do sklepu kupic S5? Takie (excuse moi) 'onanizowanie sie' co jest lepsze, dobre jest dla poczatkujacych lub... szpanerow. Moja matryca ma wiecej pixeli, moj obiektyw jest jasniejszy, moj minimalny czas w puszcze jest krotszy, moj robi wiecej klatek na sekunde, itp. Ktos, kto (tak jak ja) od lat fotografuje PENTAXAMI, kto ma cale wyposazenie do puszki (szkla, lampy, pierscienie, filtry i bog wie co jeszce), nie zmieni - ot tak sobie - systemu. To moze zrobic tylko ten, kto ma puszke z jednym - dwoma obiektywami. Albo ten, ktory zaczyna zabawe z fotografia. Albo zmienia SLR analogowy na cyfrowy. Ile z tych 'wspanialych' funkcji aparatu uzywasz na codzien? Sam sobie na to odpowiedz. 'Przepalajaca' matryca? No przepala. I co z tego? Mam tego swiadomosc i jak wiem, ze mi przepali, to robie zdjecia w sposob, ktory pozwoli na wyciagniecie z matrycy wszystkiego, co sie da, zonglujac przyslona, czasem i czuloscia.
A poza wszystkim - robimy off topic.