Właśnie tak się zaczęłam sobie myśleć, że żeby się dobrze ubrać i być na topie trzeba mieć sporo kasy i zwiedzać niekoniecznie przyjemne galerie bądź duże sieciowe sklepy.
Kolejny minus jest taki, że 3/4 dziewczyn chodzi w ubraniach z hm czy reserved.
Dobrym sposobem żeby się wyróżnić z tłumu jest szperanie w szmateksach ;)
moja propozycja jest następująca - wpisujcie swoje ulubione, gdzie zawsze coś ciekawego wyniuchacie. Koniecznie z adresem i jeśli macie info, kiedy mają dostawy to też piszcie, ok?? :)
Aha, nie ograniczajmy się tylko do wawy, chociaż tutaj pewnie jest najwięcej lumpexów. Na pewno poza Warszawą też są ciekawe szmateksy, które warto odwiedzić :)